Piotr:
Sligo to miasto w zachodniej Irlandii, otoczone górami i Oceanem Atlantyckim. Pracuję w firmie Prevention is Better nad rozwojem chatbotów wykorzystujących sztuczną inteligencję oraz tworzę gry edukacyjne, które ułatwiają przyswajanie wiedzy w angażujący sposób.
Miałem okazję zwiedzić Rosses Point, urokliwą nadmorską miejscowość z piękną plażą i widokiem na zatokę. Odwiedziłem także Strandhill, które słynie z wysokich fal idealnych dla surferów. Jednym z niezapomnianych miejsc, które zobaczyłem, były malownicze wodospady, otoczone bujną przyrodą i tworzące niezwykły, spokojny klimat.
Region ten łączy nowoczesność z naturą, co tworzy inspirujące środowisko do pracy i wypoczynku. Sligo ma przyjazną atmosferę, a w wolnym czasie można spróbować lokalnych przysmaków i podziwiać zachody słońca nad oceanem. To świetne miejsce zarówno na rozwój, jak i chwilę oddechu.
Dawid:
Odbywałem praktyki zawodowe w Irlandii, w malowniczym mieście Sligo. Od poniedziałku do piątku pracowałem, zajmując się redagowaniem dokumentów w programie Word i przekształcaniem ich w profesjonalnie sformatowane pliki PDF. Moim zadaniem była także implementacja nowoczesnych grafik, które tworzyłem wspólnie z kolegą z zespołu, dbając o ich estetykę i spójność wizualną. Praca ta wymagała dużej precyzji, umiejętności edytorskich oraz znajomości zasad kompozycji graficznej. W weekendy miałem okazję eksplorować urokliwe zakątki Irlandii, podróżując z nauczycielem. Odwiedziłem m.in. majestatyczne klify Downpatrick Head, malowniczy Rosses Point oraz tajemnicze wzgórza Knocknarea i Strandhill. Każde z tych miejsc zachwycało niepowtarzalnym krajobrazem i surowym pięknem natury. Szczególnie zapadł mi w pamięć wodospad, którego huk i dynamika zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Irlandia urzekła mnie swoją dzikością i niezwykłą atmosferą, a każda wyprawa dostarczała mi nowych doznań i inspiracji. Byłem wdzięczny za możliwość połączenia rozwoju zawodowego z odkrywaniem tej fascynującej krainy.
Jakub:
Jest tutaj naprawdę miło. Zadania w mojej pracy można wybrać dowolnie, i chociaż często są trudne do spełnienia, są przyjemne, bo przecież cały czas się uczę. Najbardziej pasuje mi tworzenie gry, jest to projekt nieduży ale i tak będę nad nim pracował przez cały okres projektu.
W porównaniu do polski wszystko jest jedynie odrobinę inne, na przykład roślinność i ludzie, i jest to naprawdę miłą zmianą, wszystko wydaje się niemalże dziwnie odświeżające. To co tu robię jest szanowane i doceniane. Jednym zdaniem jest dokładnie tak, jak miałem nadzieję, że będzie.